sobota, 29 września 2007

Przeczytaj zanim podpiszesz umowę na projekt architektoniczny!

Jak określić przedmiot i zakres umowy o projekt architektoniczno-budowlany? Na co powinien zwrócić uwagę architekt, a na co inwestor negocjując i podpisując taką umowę? Co ryzykują strony i jak zapewnić sobie symetryczną współpracę?

"A...Symetria Umowy" autorstwa architekta Waldemara Jasiewicza ukazała się w listopadzie br. i od początku wywołuje duże zainteresowanie Czytelników. Trudno się dziwić - jest pierwszą na naszym rynku książką na temat procesu negocjacji i podpisywania umowy o prace projektowe pomiędzy architektami a ich klientami, napisaną przez architekta-praktyka i opartą na autentycznych doświadczeniach polskiego rynku budowlanego.

W słowie wstępnym możemy m.in. przeczytać: "A...Symetria Umowy" to książka prekursorska. W literaturze prawnej, jak i architektonicznej, problem umów o prace architektoniczne praktycznie nie występuje. Nieliczne pozycje poruszające ten problem, pisane są przez prawników, a więc z definicji "nie do czytania dla normalnego człowieka".

Tymczasem problem istnieje. Klienci architekta nie zdają sobie sprawy ze złożoności i stopnia skomplikowania wykonywania zawodu architekta. Z kolei architekci, przez wrodzoną awersję do formalistyki, popełniają błędy natury prawnej, za które przychodzi im słono płacić.

"A...Symetria Umowy" w nietypowy sposób porusza aspekty prawne rządzące negocjacjami przed podpisaniem umowy na projekt architektoniczny. Autor, ze swadą i niezwykle przyjaznym językiem, omawia długą drogę do powstania projektu umowy planowanej inwestycji. Łatwość z jaką czyta się tę książkę zadziwia. Czytelnik praktycznie zapomina, że jej treść porusza i omawia bardzo trudne procesy prawne. Najciekawsze, że autorem jest architekt, a nie prawnik. Całość ilustrują anegdotyczne przykłady nie zawsze uczciwej współpracy pomiędzy architektem a jego klientem. Drastyczne, groteskowe, a czasami smutne w swojej wymowie nie przynoszą chluby żadnej ze stron, ośmieszając i obnażając przy okazji system zamówień publicznych, jak i nowobogacki świat biznesu. Jedno jest pewne. "A…Symetria Umowy" z całą pewnością nie spodoba się wszystkim. Dlaczego? Łatwo można przewidzieć. Z pewnością jest to niemal obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy cokolwiek mieli, mają, a już z całą pewnością będą mieć cokolwiek wspólnego z usługami projektowymi i to niekoniecznie w specjalności architektonicznej. A więc dla inwestorów, architektów, inżynierów budownictwa, prawników, urzędników, studentów architektury i prawa.

Ciekawostką dla Czytelników są także "złote myśli" - wiele krótkich, wartych zapamiętania porad przygotowanych osobno dla inwestorów (typu: "co myślą sobie architekci"), osobno dla architektów ("co myślą sobie klienci").

I wreszcie najważniejsze: "A...SYMETRIA UMOWY" ZAWIERA WZÓR UMOWY POMIĘDZY ARCHITEKTEM A KLIENTEM. Podsumowaniem książki jest przykładowy wzór uniwersalnej umowy, gwarantującej stronom symetryczną współpracę, bez ryzyka pominięcia istotnych punktów w trakcie negocjacji klient - architekt. Uniwersalność tego wzoru pozwala podpisać diametralnie różne kontrakty nawet na bliźniaczo do siebie podobne typy zleceń. I można to zrobić dla niemal każdego typu obiektów od domku jednorodzinnego zaczynając na spektakularnych zamówieniach o wielomilionowych budżetach kończąc.

Zawarty w książce wzór został w 2006 roku przyjęty przez Izbę Architektów RP jako rekomendowany wzór umowy o wykonanie projektu architektonicznego.

źródło: http://www.meble.pl/

środa, 26 września 2007

Dobór projektu domu pod kątem estetyki

Wybór projektu pod względem formy architektonicznej, czyli mówiąc ogólnie estetyki - jest sprawą niezwykle indywidualną. Jednak wybór taki, a w zasadzie treść samej oferty projektów, musi uwzględniać kilka obiektywnych kryteriów.
Dom, w przeciwieństwie do mebli czy innych elementów wystroju wnętrza, nie mieści się tylko i wyłącznie w sferze odbioru samych użytkowników, czyli mieszkańców. Ma bowiem stanąć zazwyczaj w sąsiedztwie innych domów i oglądać go będą przechodzący codziennie ulicą przypadkowi ludzie; zostanie też jakoś wkomponowany w istniejący już krajobraz, czyli wpisze się trwale w kontekst znacznie większy od otaczającego go ogródka. Z tego względu architektura domu powinna nawiązywać do charakteru stojących obok budynków, uzupełniać lub poprawiać kompozycję architektury i terenów zieleni znajdujących się w dzielnicy, w której ma powstać.
Wybierając formę architektoniczną domu warto zastanowić się, jak będzie wyglądało jego najbliższe otoczenie np. za lat 10 czy nawet 20 i zadać sobie pytanie, czy wybrany projekt będzie się nam wówczas nadal podobał, czy też popatrzymy na niego z niechęcią, jako na relikt minionej epoki.
Warto wyobrazić sobie nasz dom w ogrodzie, z bujną okalającą go zielenią - czy będzie wtedy ładniejszy, czy też straci na atrakcyjności!? Dom jednorodzinny jest trwałą formą, tworzącą nasze otoczenie. Dlatego należy zadbać, by nie była to forma drażniąca, zakłócająca ład przestrzenny.
Nasze otoczenie ma cechy harmonii tylko wówczas, kiedy jego elementy składowe zmieniają się w ramach naturalnego procesu, który znamionuje ciągłość. Niestety, współczesny krajobraz obfituje w obiekty będące świadectwem świadomej ingerencji w ów naturalny proces kulturowy czy wręcz rewolucji estetycznej, wprowadzonej wbrew tradycyjnej ciągłości. Wszechobecne "słupki polskie", czyli kostki przykryte płaskimi dachami, są jednym z najbardziej niechlubnych przejawów "rewolucji kulturowej", wprowadzonej po II wojnie światowej.
Obecnie mamy szansę odbudować przerwaną ciągłość, powracając w sposób subtelny do tradycji, a także łącząc w równie subtelny sposób elementy tradycji z nowoczesną technologią i potrzebami żyjących dzisiaj ludzi. Możemy tego dokonać, wybierając projekty domów, których zaistnienie w lokalnym krajobrazie poprawi estetykę naszego najbliższego otoczenia.

źródło: http://domy.interia.pl/

wtorek, 25 września 2007

Projekty domów a projektowanie domu

Gdy oglądamy gotowe projekty domów musimy zwrócić uwagę na następujące rzeczy:

Dopasowanie projektu do działki. Projekty domów są przygotowywane w wielu wariantach i inaczej wygląda rozmieszczenie pomieszczeń, gdy droga dojazdowa do działki jest od strony północnej, a inaczej od południowej. Warto wybrać takie projekty domów, w których salon jest od strony południowej, niezależnie od umieszczenia drogi dojazdowej.

Przed wybraniem projektu należy uzmysłowić sobie ile i jakie pomieszczenia są nam potrzebne teraz oraz jakie mogą pojawić się potrzeby w przyszłości. Jest to bardzo ważne na samym początku, gdyż jest wiele gotowych projektów domów, a ściśle określone potrzeby wydatnie skrócą czas poszukiwania tego najodpowiedniejszego.

Warto także wcześniej zaznajomić się z planem zagospodarowania tereny oraz innymi szczegółowymi przepisami, które dotyczą tego co można wybudować na naszej działce (wysokość kalenicy, minimalna odległość domu od granic działki, dopuszczalna powierzchnia zabudowy działki (%), kąt nachylenia dachu itd.). Pozwoli to nie tylko dobrać właściwe projekty domów, ale również uniknąć kłopotów z jego zatwierdzeniem.

Gdy już wybierzemy kilka projektów domów, które nam odpowiadają, warto wydrukować sobie i skonsultować zakup z architektem, który później adaptuje dany projekt lub poprowadzi budowę. Architekci bardzo często pomagają w sprawach w których nie mamy doświadczenia.

Adaptacja projektu domu

Adaptacja projektu gotowego jest konieczna aby uzyskać pozwolenie na budowę.


Adaptacja projektu gotowego polega na przystosowaniu go do wymogów prawa budowlanego, związanych z jego lokalizacją na wybranej działce oraz do indywidualnych potrzeb inwestora. Proces adaptacji projektu gotowego można podzielić na dwie części:


Część obowiązkowa:


projekty domow

dostosowanie zakupionego projektu gotowego - do otrzymanej od Urzędu Miasta lub Gminy "Decyzji o Warunkach Zabudowy i Zagospodarowaniu Terenu" - w przypadku braku Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, w przypadku gdy ów Plan jest otrzymują Państwo - wypis i wyrys z Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (zamiast Decyzji),


dom

dostosowanie zakupionego projektu gotowego - do stref obciążeń konstrukcyjnych,


architekci

sporządzenie projektu zagospodarowania terenu (działki) - z naniesionym projektowanym budynkiem na odpowiedniej mapie geodezyjnej przeznaczonej do celów projektowych,


domy drewniane

pomoc w uzyskaniu wymaganych prawem budowlanym: uzgodnień, opinii, pozwoleń oraz zapewnień od odpowiednich urzędów i instytucji,


gotowe projekty

przejęcia przez osobę adaptującą projekt gotowy - funkcji głównego projektanta budynku,


Część dodatkowa:


domy projekty

dostosowanie projektu do indywidualnych potrzeb Inwestora - zmiany na które została wydana zgoda autora projektu (np. zamiana materiałów budowlanych na inne - wybrane przez Inwestora, technologii wykonania budynku itp.)


Adaptacja może być wykonana jedynie przez osobę do tego uprawnioną.


Natomiast wszystkie zmiany w projekcie gotowym mogą być wykonane w oparciu o zgodę autora projektu.

czwartek, 20 września 2007

Jakie zmiany wprowadzić można do zakupinego projektu domu?

Zmiany dozwolone:

  • Realizacja w lustrzanym odbiciu.
  • Zmiany materiałowe z zachowaniem istniejącego układu konstrukcyjnego.
  • Zmiany niekonstrukcyjne wewnątrz budynku polegające na nowym usytuowaniu ścianek działowych czy otworów drzwiowych.
  • Zmiany rodzaju pokrycia dachu, bez zmiany kątów pochylenia połaci.
  • Zmiany powierzchni podpiwniczenia bez zmiany wyniesienia poziomu posadzki parteru (ą0,00) ponad otaczający teren
Inne zmiany tu nie wymienione, jak np. kąty nachylenia połaci dachowych, wysięgu okapów, czy podziałów otworów okiennych, jednakże tylko w przypadku zaleceń konserwatora zabytków, lub wymogów architektury regionalnej.

Wymienione zmiany wprowadza dokonujący adaptacji uprawniony projektant. Warunkiem jest jedynie zachowanie obowiązujących norm i przepisów, ze szczególnym zwróceniem uwagi na odpowiednią nośność i wytrzymałość materiałów, przepisy p/pożarowe, i ochronę cieplną budynku. Natomiast zmiany wyglądu (wielkość i usytuowanie okien i drzwi na elewacjach), bryły budynku (kształt dachu, pochylenie połaci, wystawienie okien, tzw. lukarn) oraz konstrukcji (np. rozpiętość stropów) mogą być dokonane wyłącznie na podstawie udzielonej na piśmie zgody autora projektu.

Dokumentacja budowlana jest bowiem chroniona prawem - podlega przepisom ustawy "O prawie autorskim i prawach pokrewnych" z dn. 04 lutego1994 (Dz.U. Nr 24, poz. 83).

środa, 19 września 2007

Jak wybrać najlepsze dla mnie projekty?

Stoicie Państwo przed wcale niełatwym wyborem. Jaki dom zbudować? Zazwyczaj towarzyszą tej decyzji silne emocje, ścierają się różne poglądy i opcje, jak w tym ogromie informacji nie dać się podejść oczom, pragnieniom i wyobraźni. Jak projekt zderzy się z rzeczywistością w trakcie budowy. Jak zamieszkać w domu razem ze swoimi marzeniami?


Zacznijmy od poszukania „genius loci”, ducha miejsca. Miejsca gdzie poczujemy się tak jakbyśmy tu wyrośli, miejsca które nawet pachnie znajomo, wspomnieniami. Jak się tu odnajdę po 20 latach. Przecież wtedy dzieci będą właśnie wchodzić w samodzielne życie. Sami staniemy się dziadkami. Musimy poczuć, że tu życie może zatoczyć swoje koło. Wyobraźcie sobie zdjęcia w plenerze, w miejscu gdzie może być ogród, taras czy rabata.


Spróbuj spędzić na działce cały dzień, zobacz jak wschodzi i zachodzi słońce. Pomyśl jak rodzina uniesie nieuniknione doświadczenia, i ile radości wniosą sukcesy twoje i twoich bliskich. Twój dom zacznie żyć wspomnieniami i wypełni się ciepłem. Nie daj się zagłuszyć pędowi życia, spróbuj odpocząć w swoim domu zanim powstanie. Tak wiele rzeczy zobaczysz w nowym świetle. Wiele poradników dostarcza Ci informacji często bardzo użytecznych, i należy je czytać.


Ale kto ma Ci powiedzieć, czy Twój wybór jest słuszny? Ta krótka wędrówka w nastroje, do których tęsknimy na pewno pomoże podjąć słuszną decyzję.


Odnajdź te klimaty w naszych projektach, włożyliśmy w nie wiele serca.


Marek Sojka & Zespół


źródło: http://www.studioprojekt.pl

poniedziałek, 17 września 2007

Projekt domu - podpiwniczony czy nie?

Czy budowa piwnic związana jest z tradycją naszego społeczeństwa? Na pewno nie. Była to potrzeba związana z technologią kotłowni, składu opału i żużlu, pralni, magazynu itp. Obecnie to już przeszłość. Nowe technologie zaoszczędzają nam tych wydatków, a koszty związane z budową tradycyjnej, dobrze wyizolowanej piwnicy porównywalne są z realizacją parteru domu z
fundamentami. Bądźmy więc pragmatyczni i nie wyrzucajmy swoich pieniędzy w "ziemię".

niedziela, 16 września 2007

Dom murowany czy drewniany

Jedni zachwalają domy murowane, drudzy drewniane i zwykle... wszyscy mają rację. Rzecz w tym, że obu technologiom coraz trudniej wytknąć wady.

Jeszcze kilka lat temu, porównując domy murowane z budowanymi w technologii szkieletu drewnianego (bo o takich drewnianych będzie tu mowa), w każdej z tych technologii można było znaleźć tyle samo zalet co wad. Większość zarzutów wynikała jednak z naszej ułomnej rzeczywistości budowlanej, a nie z niekorzystnych cech samych technologii. Teraz na polskim rynku materiałów i usług budowlanych sporo się zmieniło na korzyść - przede wszystkim za sprawą konkurencji, ale też dzięki dostosowaniu jakości produktów do norm europejskich i wreszcie pod wpływem wzrostu wymagań inwestorów. Całkowicie zmienił się również sposób finansowania budowy i jej organizacji. Obecnie ponad 90% domów jednorodzinnych co najmniej w części powstaje za pieniądze z kredytów i chociażby z tego powodu opłaca się budować je szybko, profesjonalnie i do końca.

Jak zatem w nowej sytuacji radzą sobie obie technologie? Na ile mogą sprostać oczekiwaniom inwestorów? I które z obiegowych opinii na ich temat powinno się zweryfikować?

Dostępność projektu

Jednym z niekwestionowanych atutów technologii murowej jest jej popularność w Polsce. Widać to już na etapie poszukiwania projektu - w katalogach projektów gotowych zdecydowana większość to domy murowane. Pod względem architektonicznym i funkcjonalnym są one tak różnorodne, że znacznie łatwiej znaleźć wśród nich dom spełniający nasze oczekiwania niż wśród gotowych projektów domów szkieletowych. Nie oznacza to jednak, że domy w technologii szkieletu drewnianego nie mogą być różnorodne. Rzecz w tym, że ze względu na skromność typowej oferty takich domów za odpowiadające nam rozwiązania projektowe częściej musimy dodatkowo zapłacić.

Możliwości projektowe

Kiedyś technologii szkieletowej zarzucano, że aby uzyskać rozpiętość stropu ponad 4,5 m, trzeba stosować podciągi lub dźwigary stropowe, gdy tymczasem w technologii murowej stropy z elementów prefabrykowanych mogą mieć ponad 7 i więcej metrów rozpiętości. Rzeczywiście, jeśli założyć, że belki stropowe robi się z drewna przywiezionego bezpośrednio z tartaku, istnieje takie ograniczenie, ale obecnie do budowy domów szkieletowych coraz częściej używa się belek z drewna klejonego. Mają one znacznie większą wytrzymałość, co pozwala wykonywać z nich stropy o większej rozpiętości bez dodatkowych konstrukcji.

Jako zaletę domów projektowanych w technologii szkieletu często natomiast wymienia się znacznie mniejszą grubość ścian niż w technologii murowej (zaledwie 21 cm), podkreślając to, że mają one bardzo dobry współczynnik przenikania ciepła (U = 0,24 W/(m2.K)). To prawda, bo minimalna grubość jednowarstwowej ściany murowanej wynosi 36,5-38 cm, a ma ona słabszą izolacyjność cieplną niż szkieletowa (np. U = 0,30). Aby uzyskać zbliżoną izolacyjność w technologii murowej, trzeba by budować ściany grubości 45-50 cm. Dzięki małej grubości ścian w domu szkieletowym zyskuje się dodatkową powierzchnię użytkową - zwykle 10-11 m2 na każde 100 m2 powierzchni całkowitej.

Wybór wykonawcy

Decydując się na budowę domu szkieletowego, niestety nie mamy zbyt dużego wyboru - technologia jest mało rozpowszechniona, a wymaga wyjątkowo dużej dokładności i kultury technicznej. Dlatego też całą budowę powinno się zlecić firmie specjalizującej się w stawianiu takich domów. Tylko w ten sposób można się zabezpieczyć przed rozmaitymi błędami zagrażającymi trwałości i stabilności lekkiej konstrukcji drewnianej. Na szczęście na naszym rynku działa już co najmniej kilkanaście firm z dużym doświadczeniem, którym bez ryzyka można powierzyć budowę domu szkieletowego.

Inaczej jest z technologią murowaną - jej powszechność sprawia, że bardzo łatwo znaleźć wykonawców, zarówno do wykonania poszczególnych etapów, jak i całości robót. Ale uwaga: tym bardziej trzeba uważać, by nie trafić na partaczy. Szczególna staranność jest potrzebna zwłaszcza przy wykonywaniu izolacji oraz tych fragmentów ścian zewnętrznych, w których łatwo tworzą się mostki termiczne, czyli nadproży i wieńców (trudność poprawnego zaizolowania takich miejsc to słaby punkt tej technologii).

Dostęp do materiałów

Także i pod tym względem popularność technologii murowanej jest atutem - w Polsce działa mnóstwo hurtowni i składów budowlanych oferujących bogaty wybór rozmaitych materiałów konstrukcyjnych, izolacyjnych i wykończeniowych do domów murowanych. Często w jednym punkcie można wybrać cały zestaw, zamówić i jeszcze skorzystać przy tym z rabatu nawet do kilkudziesięciu procent.

Nie jest natomiast dobrym pomysłem samodzielne kompletowanie materiałów na drewnianą konstrukcję szkieletową. Przede wszystkim dlatego, że w Polsce żadna hurtownia ani skład nie prowadzą detalicznej sprzedaży kompletów elementów do wykonania takiej konstrukcji. Zamówienia na wybrany zestaw (w systemie kanadyjskim, skandynawskim czy innym) można na razie złożyć tylko w niektórych tartakach lub w kilku firmach, które wyspecjalizowały się w prefabrykacji drewna - odpowiednio przycinają elementy, dokładnie je strugają i suszą w suszarniach próżniowych (do 18% wilgotności). To i tak ogromny postęp w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat, gdy problem z pozyskaniem materiałów miały nawet firmy budujące wyłącznie domy szkieletowe.

Czas budowy

Jeszcze do niedawna możliwość wybudowania domu szkieletowego w dwa-trzy miesiące paradoksalnie była w Polsce poważnym ograniczeniem, a nie zaletą. Większości inwestorów trudno było bowiem w tak krótkim czasie sfinansować całą budowę, bo korzystali przede wszystkim z własnych oszczędności i bieżących dochodów. Czasami z tego właśnie powodu wybierali technologię murową, wymagającą etapowania robót i pozwalającą rozłożyć je nawet na kilka lat. Teraz, gdy radykalnie zmienił się sposób finansowania budowy, sytuacja wreszcie stała się normalna. Krótki czas budowy uznaje się za niewątpliwą zaletę, o czym świadczy również to, że na naszym rynku jest coraz więcej technologii murowych umożliwiających postawienie domu i zamieszkanie w nim w jednym sezonie. W technologiach tych do minimum ogranicza się mokre roboty (murowanie i betonowanie) oraz przerwy technologiczne (potrzebne, aby ściana lub strop uzyskały odpowiednią wytrzymałość). Ściany zewnętrzne często nie wymagają ocieplenia, a więc dodatkowego czasu na ułożenie izolacji.

Organizacja budowy

Sprawia znacznie mniej kłopotów, gdy wznosi się dom szkieletowy. Budowę można bowiem prowadzić o każdej porze roku, nawet w zimie, ponieważ - oprócz wykonania fundamentów - nie są wymagane żadne mokre roboty, które trzeba prowadzić w temperaturze dodatniej. Poza tym tańszy i wygodniejszy jest transport materiałów na plac budowy, bo jest ich mniej i są znacznie lżejsze niż materiały do domów murowanych. Łatwiej manipuluje się też nimi na budowie, a przy ich składowaniu, przemieszczaniu i przygotowywaniu do wbudowania prawie zupełnie nie niszczy się terenu wokół domu.

W technologiach murowych można oczywiście stosować lekkie elementy, na przykład z betonu komórkowego czy ceramiki poryzowanej. Nie zmieni to jednak faktu, że rozpoczęcie i kontynuowanie budowy trzeba dostosować do pory roku i temperatury, a zieleń na działce zawsze w jakimś stopniu zostaje zniszczona.

Pracochłonność robót

Również pod tym względem korzystniej wypada konstrukcja szkieletowa. Jej wznoszenie sprowadza się do montażu elementów łączonych na gwoździe i metalowe łączniki. Sprawniej niż w technologiach murowych przebiega także wykończenie domu wewnątrz oraz rozprowadzenie instalacji. Ze względu na niewielki ciężar dom szkieletowy może też mieć lżejszy i tańszy fundament.

Technologie murowe nie pozostają jednak daleko w tyle. Przygotowanie produkcyjne materiałów jest już bardzo zaawansowane, dzięki czemu pracochłonność i materiałochłonność technologii może być coraz bardziej ograniczana. Popularne stało się budowanie "w systemie", czyli korzystanie z odpowiednio zaprojektowanych zestawów elementów, które dzięki precyzyjnemu dopasowaniu łatwo łączyć ze sobą - tak że często cały dom można wznieść bez ich docinania czy wykonywania pomocniczych konstrukcji. W skład takich zestawów oprócz podstawowych elementów konstrukcyjnych wchodzą rozmaite elementy uzupełniające (połówkowe, narożne) oraz systemowe nadproża, stropy czy elementy wieńca. Są nawet elementy z gotowymi, wewnętrznymi kanałami na instalacje.

Niekiedy spotyka się takie domy murowane, które przypominają drewniane. Z drewna może być w całości lub w części wykonana ich elewacja, drewniana może być również konstrukcja ścian ich poddasza. Na zdjęciu dom w całości zbudowany w technologii murowej: elewacja parteru - cegła klinkierowa, elewacja poddasza - szalówka z barwionych desek, na dachu - lekkie pokrycie z dachówki bitumicznej


Cechy termiczne i akustyczne


Chociaż ściany domów szkieletowych i murowanych mogą mieć podobne współczynniki przenikania ciepła, pod względem termicznym domy te zachowują się zupełnie inaczej. Szkieletowe cechuje mała akumulacyjność cieplna - szybko się nagrzewają, ale też po wyłączeniu ogrzewania szybko wychładzają. Aby utrzymać w nich odpowiednią temperaturę, podczas upału lub mrozu nie należy przesadzać z wietrzeniem. Bardziej niż w domach murowanych są w nich odczuwalne zmiany temperatury na zewnątrz, ale przestaje to mieć znaczenie, jeśli ogrzewanie domu jest automatycznie sterowane (moc grzewcza jest płynnie dostosowywana do wskazań czujnika temperatury).

Domy murowane - w odróżnieniu od szkieletowych - mają dużą akumulacyjność cieplną i gdy są nagrzane, stygną powoli pomimo otwarcia okna, wyłączenia ogrzewania czy spadku temperatury na zewnątrz. Latem te masywne ściany chronią wnętrze domu przed zbytnim nagrzewaniem się za dnia. Akumulacyjność cieplna domów murowanych zależy od ich masy - jest tym większa, im cięższych materiałów użyto na ściany, stropy i podłogi.

Ściany zewnętrzne domów szkieletowych są bardzo dobrymi izolatorami akustycznymi - pod tym względem nie dorównuje im wiele konstrukcji murowych. Jednakże stropy drewniane dość łatwo przenoszą dźwięki uderzeniowe (np. tupot dzieciarni biegającej na piętrze). Sztywne stropy żelbetowe znacznie lepiej pochłaniają dźwięki uderzeniowe, ale przenoszą dość dużo dźwięków tzw. powietrznych, jak muzyka płynąca z radia czy odgłosy rozmowy.


Dla odmiany: całkiem sporo domów zbudowanych w technologii szkieletu drewnianego jest wykańczanych przy użyciu ciężkich materiałów typowych dla konstrukcji murowej. Dom na zdjęciu ma drewnianą konstrukcję szkieletową, ale elewację z cegły wapienno-piaskowej, a pokrycie dachu - z ciężkiej dachówki cementowej


Trwałość konstrukcji


To, że domy murowane są trwałe, nie powinno prowadzić do wniosku, że nietrwałe są domy szkieletowe. Właściwie użytkowane mogą w doskonałym stanie przetrwać nawet kilkaset lat. Ich największym wrogiem jest wilgoć, a więc braki w izolacjach czy awarie (np. przeciekająca rura lub rynna) mogą spowodować w nich znacznie większe spustoszenia niż w domu murowanym.

Domy murowane są również ogniotrwałe, bo niepalne są w nich podstawowe materiały konstrukcyjne. Jednak zagrożenie pożarem w obu rodzajach domów jest podobne - i w jednych, i w drugich przede wszystkim pali się ich wyposażenie.


Dom murowany oraz dom o drewnianej konstrukcji szkieletowej. Z zewnątrz często trudno rozpoznać, w jakiej technologii są zbudowane. Obu można bowiem nadać podobną formę architektoniczną, oba można też podobnie wykończyć - zarówno tynkiem czy cegłą klinkierową (czyli materiałami typowymi dla budownictwa murowanego), jak i oblicówką drewnianą albo sidingiem


Możliwość przebudowy


Domy szkieletowe bardzo łatwo przebudowywać, rozbudowywać i przeprowadzać w nich różnego rodzaju modernizacje, jak choćby wymianę instalacji. Nie wymaga to pracochłonnego kucia ścian czy stropów i zwykle jest możliwe bez ograniczania normalnego korzystania z domu. Technologia ta stanowi więc idealne rozwiązanie, gdy planuje się najpierw wybudować mały dom, a dopiero potem go rozbudowywać.

Przebudowa oraz rozbudowa domów murowanych jest znacznie trudniejsza i często nieopłacalna, zwłaszcza gdy są zbudowane z pełnych, masywnych elementów.


Dom murowany oraz dom o drewnianej konstrukcji szkieletowej. Z zewnątrz często trudno rozpoznać, w jakiej technologii są zbudowane. Obu można bowiem nadać podobną formę architektoniczną, oba można też podobnie wykończyć - zarówno tynkiem czy cegłą klinkierową (czyli materiałami typowymi dla budownictwa murowanego), jak i oblicówką drewnianą albo sidingiem

Ile kosztuje dom

Z naszych szacunków wynika, że ceny domów w szkielecie drewnianym i murowanych są podobne, chociaż właściciel jednej z firm budujących domy drewniane przekonywał, że gdyby zbudować dwa identyczne domy obok siebie i tak samo je wykończyć na zewnątrz i wewnątrz, to drewniany byłby tańszy około 20%. W jego firmie dom o powierzchni 150 m2, wybudowany pod klucz ze standardowym wyposażeniem kosztuje 280 tys. zł, a w drugiej firmie podobny, też drewniany - 320 tys. zł. Budynki murowane o wiele trudniej tak dokładnie skalkulować, bo ceny materiałów i robocizny są zróżnicowane, a ponadto wiele materiałów kupuje się z rabatem nieuwzględnianym w kosztorysach.

Tekst: Joanna Jankowska

Artykuł został zaczerpniety z "Ładnego domu".

środa, 12 września 2007

Jak wygląda gotowy projekt domu?

Jak wygląda projekt - jest to zbiór rysunków: rzutów, przekrojów, widoków, detali, planów i opisów. Na rysunkach podane są powierzchnie wszystkich pomieszczeń w metrach kwadratowych. Muszą być zaznaczone schody i ich bieg, kominy i przewody wentylacyjne, okna i drzwi, usytuowanie domu względem stron. Z reguły projekt domu wykonywany jest w skali 1:100, ale lepszy jest 1:50 (drożej, ale więcej szczegółów.

Projekt architektoniczno - budowlany zawiera:

adres budowy,
dane inwestora (czyli Twoje),
dane architekta (wraz z adresem),
projekt zagospodarowania terenu działki.

Projekt musi być sporządzony w języku polskim w trzech egzemplarzach. Do projektu architektonicznego musi być dołączony projekt budowlany (architektura + konstrukcja), pełna dokumentacja wraz z projektami instalacji wewnętrznych(elektryczna, wodno-kanalizacyjna, grzewcza), kosztorys inwestorski i projekt przyłączy mediów.

źródło: http://www.architekci.pl/

Projekt domu z katalogu czy indywidualny?

Masz dwie możliwości: zamawiasz indywidualny projekt u architekta lub wybierasz gotowy z katalogu. Na wybór poświęć wiele czasu - dom buduje się zwykle raz w życiu i spędza się w nim przeważającą jego część. Nie zapomnij, że budujesz dla siebie, a więc moda i nowinki to świetna rzecz, najważniejsza jednak jest wygoda i funkcjonalność. Koszty indywidualnych projektów są różne i zależą od tego, czy projekt robi architekt znany, czy nie, czy jest duża liczba przeróbek, zależy także od rejonu w którym mieszkamy itp. Projekt z katalogu jest zawsze tańszy: 1000-1600 zł.

Z katalogu.
Z autorem projektu wspólnie dostosowujecie go do Twoich potrzeb (za zgodą autora adaptacji może dokonać inny architekt). Ustalacie usytuowanie budynku , jego kolorystykę, ilość i rodzaj pomieszczeń, rodzaj dachu, okien, rynien, materiału, z którego
zostaną zrobione schody, balustrady, tarasy itd.

Pytaj w szczególności o okna i drzwi: czy mają typowe wymiary(nietypowe są droższe), czy się otwierają (nie otwierane są tańsze i powodują mniejsze straty ciepła (według przepisów przynajmniej połowę okien w pokojach muszą stanowić okna otwierane).

Gotowy projekt nie oznacza uzyskania od ręki pozwolenia na budowę. Konieczne jest dostosowanie go do konkretnej lokalizacji. Dlatego nie kupuj projektu, który nie jest dostosowany do miejscowych warunków zabudowy.

U architekta.
Przemyśl co chcesz mieć w swoim domu; ile ma mieć sypialni i łazienek, czy kuchnia ma być połączona z jadalnią, czy potrzebna Ci garderoba, garaż?
Indywidualny projekt daje możliwość spełnienia marzeń całej rodziny. Nie licz czasu spędzonego na konsultacjach z architektem, w rezultacie otrzymasz projekt spełniający Twoje wszystkie potrzeby i zaoszczędzisz na ewentualnych przeróbkach w przyszłości. Przy decyzji co do wielkości domu kieruj się finansami, ale przede wszystkim jednak rzeczywistymi potrzebami. Nie zapomnij że duży dom jest po prostu drogi w eksploatacji, a wykończenie może pochłonąć majątek. Przed podpisaniem umowy z architektem obejrzyj jego dotychczasowe projekty (najlepiej "na żywo") i popytaj właścicieli jak się mieszka. Spytaj czy w ramach tzw. nadzoru autorskiego architekt będzie odwiedzał budowę i czy są to dodatkowe koszty.


źródło: http://www.architekci.pl

wtorek, 11 września 2007

Uwaga na tanie projekty domów!

Tanie projekty, pochodzące od mało znanych pracowni projektowych często mogą oznaczać późniejsze kłopoty i dodatkowe koszty dla inwestora. Projekt domu to jeden za najważniejszych elementów całej inwestycji. Inwestor nie powinien oszczędzać na opracowaniu projektu domu, w którym będzie mieszkał przez całe swoje życie.

Tanie projekty mogą być niekompletne i źle opracowane. Mogą nie zawierać wszystkich potrzebnych obliczeń i rysunków. Mogą również nie precyzować dokładnie materiałów, które mają być użyte w pracach budowlanych i instalacyjnych. Wszelkie braki w dokumentacji mogą oznaczać problemy przy ubieganiu się o pozwolenie na budowę. Problemy tę z kolei mogą przyczynić się do powiększenia kosztów i opóźnień w opracowaniu projektu (szczególnie, gdy projekt posiada istotne błędy w konstrukcji budynku).

Należy uważnie wybierać projektanta, szczególnie gdy nie ma dużego doświadczenia i dobrych referencji. Warto przed kupnem gotowego projektu lub zleceniem wykonania projektu indywidualnego dokładnie sprawdzić pracownię projektową (sprawdzić, czy architekt ma uprawnienia zawodowe oraz doświadczenie). W przypadku gotowych projektów warto wcześniej wyszukać osoby, które już zakupiły wybrany projekt.

źródło: http://www.nowoczesnydom.pl

poniedziałek, 10 września 2007

Wybór projektu domu - gdzie szukać oszczędności?

Gdzie szukać oszczędności przy budowie swojego wymarzonego domu?

Po pierwsze: wybór projektu budowlanego. Znacznie tańsze od projektów indywidualnych są projekty typowe czyli powtarzalne. Cena kompletu 3 egzemplarzy waha się w granicach 1000-1500zł. Ale decydujmy się na taki projekt jedynie wtedy gdy idealnie pasuje nam do działki oraz nie zakładamy zmian w trakcie realizacji w stosunku do projektu. Jeżeli od razu planujemy, że dużo pozmieniamy w stosunku do projektu to może się okazać, iż koszty nieprzemyślanych rozwiązań i poprawa błędów mogą znacznie przekroczyć koszty projektu wykonanego na indywidualne zamówienie. Również należy wziąć pod uwagę wielkość domu. Tani typowy projekt dużego domu jest całkowicie bez sensu kiedy chcemy wybudować mały dom. A takich przepadków nie brakuje w naszej okolicy - spotyka się duże domy budowane przez kilkanaście lat. Wtedy lepiej zlecić architektowi wykonanie projektu na indywidualne zamówienie (cena 4000- 8000zł). Taki dom będzie wielkością, funkcją i formą bardziej zbliżony do domu naszych marzeń, niż tani ale przypadkowy projekt typowy. Przemyślane rozwiązania na etapie projektu mogą spowodować spore oszczędności kosztów budowy: na przykład rezygnacja z piwnic bądź prosta konstrukcja dachu.

Po drugie: wybór sposobu budowania. Najtańszy jest oczywiście system gospodarczy. Ale wtedy wszystko musimy wykonać sami. Począwszy od zakupu i przywozu materiałów, a na bezpośrednim wykonawstwie kończąc. Najdroższy sposób to kiedy wszystko powierzamy firmie - tak zwane wykonawstwo pod klucz. Jeżeli wszystko powierzamy firmie to orientacyjny koszt budowy domu pod klucz wynosi 2000-2200 zł za 1 metr kwadratowy powierzchni użytkowej naszego domu. Mogą być też sposoby pośrednie, kiedy sami gromadzimy materiały, a firma daje tylko robociznę. Jednak nie wszystkie firmy chcą budować z materiałów inwestora.

Po trzecie: to wybór firmy. Najlepiej korzystać ze sprawdzonych firm polecanych przez znajomych. Dobrze byłoby powielić projekt w kilku egzemplarzach i poprosić 2-3 firmy o wycenę.

Po czwarte: wybór materiałów. Materiały stanowią największy koszt w wydatkach na budowę i tutaj należy szukać największych oszczędności. Koniecznie przed zakupem konkretnego materiału należy sprawdzić cenę w kilku hurtowniach, a może próbować dotrzeć bezpośrednio do producenta. Zmieniając dach u siebie w domu prowadziłem dokładne rankingi cen materiałów, które muszę na ten dach zakupić. I tak na przykład blachy do koszy kupiłem w Pszczynie, podest dla kominiarza w Katowicach, taśmy uszczelniające kominy w Pawłowicach, a drabinki śniegowe wykonaliśmy sami z aluminiowych listew. Porównując ceny zakupionych materiałów z cenami średnimi z innych hurtowni, wyliczyłem, że oszczędność przy zakupie materiałów na dach wynosiła około 7000zł. Różnice cen tego samego materiału mogą sięgać nawet kilkunastu procent. Należy wybierać materiały rodzimych producentów, które często nie odbiegają jakością od materiałów zagranicznych, a mogą być znacznie tańsze.

źródło: http://www.architekci.pl/

środa, 5 września 2007

Jak wybrać najlepszy projekt domu?

Stoicie Państwo przed wcale niełatwym wyborem. Jaki dom zbudować? Zazwyczaj towarzyszą tej decyzji silne emocje, ścierają się różne poglądy i opcje, jak w tym ogromie informacji nie dać się podejść oczom, pragnieniom i wyobraźni. Jak projekt zderzy się z rzeczywistością w trakcie budowy. Jak zamieszkać w domu razem ze swoimi marzeniami?

Zacznijmy od poszukania „genius loci”, ducha miejsca. Miejsca gdzie poczujemy się tak jakbyśmy tu wyrośli, miejsca które nawet pachnie znajomo, wspomnieniami. Jak się tu odnajdę po 20 latach. Przecież wtedy dzieci będą właśnie wchodzić w samodzielne życie. Sami staniemy się dziadkami. Musimy poczuć, że tu życie może zatoczyć swoje koło. Wyobraźcie sobie zdjęcia w plenerze, w miejscu gdzie może być ogród, taras czy rabata.

Spróbuj spędzić na działce cały dzień, zobacz jak wschodzi i zachodzi słońce. Pomyśl jak rodzina uniesie nieuniknione doświadczenia, i ile radości wniosą sukcesy twoje i twoich bliskich. Twój dom zacznie żyć wspomnieniami i wypełni się ciepłem. Nie daj się zagłuszyć pędowi życia, spróbuj odpocząć w swoim domu zanim powstanie. Tak wiele rzeczy zobaczysz w nowym świetle. Wiele poradników dostarcza Ci informacji często bardzo użytecznych, i należy je czytać.

Aby wybrać dobry projekt należy przeanalizować szczegółowo swoje oczekiwania i wyobrażenia o domu, skonfrontować je z potrzebami rodziny oraz możliwościami finansowymi. Dom buduje się zwykle raz w życiu, warto zdać sobie z tego sprawę i poświęcić czas na dobrą analizę, aby później nie trzeba było go zmieniać, co zawsze wychodzi ze szkodą dla jego wizerunku. Postanowiliśmy podpowiedzieć Państwu na co zwrócić uwagę wybierając projekt domu by stał on się trwałą i udaną inwestycją.

1) WIELKOŚĆ DOMU

Podstawową wytyczną przy szukaniu projektu domu odpowiedniego dla danej rodziny jest jego powierzchnia. To podstawowa informacja podawana przy projekcie w katalogu. Powierzchnia domu uzależniona jest od warunków działki, potrzeb każdego z domowników oraz naszych możliwości finansowych. Koszty są oczywiście zależne od technologii, sposobu prowadzenia budowy oraz regionu. Średnio przyjmuje się, że koszt budowy metra kwadratowego może wynieść od 1500 do 3000 zł.

Trzeba mieć także na uwadze, że potrzeby rodziny często się zmieniają, dlatego oprócz zapewnienia każdemu członkowi rodziny odpowiedniego miejsca do pracy i wypoczynku należałoby wziąć pod uwagę także inne okoliczności, takie jak np. konieczność zaopiekowania się rodzicami w przyszłości czy przyjęcia nowej rodziny któregoś z dzieci. Mały dom z możliwością późniejszego zaadoptowania poddasza jest idealny dla rodziny posiadającej małe dzieci i ograniczone możliwości finansowe. Stanowi także dobre rozwiązanie dla osób, których dzieci są już dorosłe. Zbyt duży dom mógłby stać się w przyszłości trudny a także kosztowny w utrzymaniu. Można wziąć także pod uwagą możliwość późniejszej sprzedaży domu, czy wydzielenia części pomieszczeń na wynajem. Warto też zwrócić uwagę np. na to czy projekt uwzględnia dobudowę garażu, czy też będzie to oddzielny budynek na działce, zrealizowany w drugim etapie inwestycji.

2) ROZPLANOWANIE WNĘTRZA

Myśląc o wyborze projektu trzeba szczególną uwagę zwrócić na rozplanowanie wnętrza, tym bardziej że domy zaprojektowane są z różnym programem funkcjonalnym i nie powinno być problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie.

Część oficjalna

Wejście do budynku musi być wygodne, minimalna powierzchnia to taka aby bez problemu przywitać i wprowadzić gościa czyli ok. 1,25x1,40 m2, warto także od razu zaplanować w nim szafy. Dalej znajduje się zwykle korytarz czy hall. Przyjmuje się, że łączna powierzchnia wszystkich korytarzy, hallu i wiatrołapu powinna wynosić ok. 15% powierzchni domu jednorodzinnego. W projektach można dostrzec różne pomysłowe sposoby wykorzystania tej przestrzeni.

Część dzienna

Zwykle projektuje się ją jednoprzestrzennie, tak aby umożliwić rodzinie jak najczęstsze przebywanie w swoim towarzystwie. Kuchnia jest zwykle otwarta na jadalnię, jeśli nie to jest odpowiednio duża by ustawić w niej stół. Wiele jest argumentów za tym by umieścić ją w pobliżu wejścia do domu. Dobre rozwiązanie to kuchnia do której można wejść zarówno z hallu jak i z pokoju dziennego. Ważne jest by pokój dzienny był przestronny i dobrze oświetlony, zwykle umożliwiają to dodatkowe drzwi tarasowe.

Część nocna

Jeśli dom posiada poddasze to zwykle tam znajduje się strefa nocna. W domach parterowych części dzienna i sypialna są zwykle oddzielone korytarzem. Mieszczą łazienkę oraz pokoje sypialne i pracownie. Dobrze też uwzględnić pomieszczenie na wspólną garderobę.

W praktyce sprawdza się także posiadanie pokoju, z którego możemy zrobić dodatkową sypialnię, pokój gościnny czy gabinet. Jeśli dom nie ma piwnic, trzeba uwzględnić pomieszczenia techniczne i składowe: kotłownię, hydrofornię, spiżarnię, pralnię czy suszarnię.

Rozsądne standardy powierzchniowe domu jednorodzinnego dla ludzi o średnich wymaganiach to: kuchnia - 10~15 m2, wydzielona jadalnia - 12 m2, pokój dzienny od 20 m2, sypialnia rodziców - 11~13 m2, sypialnie dla dzieci - 8~15 m2, pokój gościnny - 7~10 m2, łazienka - 4~8 m2, pralnia z suszarnią - 3 m2.

Prezentacje projektów w katalogu zawierają przykładowe aranżacje. Daje to pojęcie o skali pomieszczenia w relacji do wymiarów typowych mebli. Na możliwość zagospodarowania wpływa również rozmieszczenie okien i kształt pomieszczenia.

3) CZY WYBRANY PROJEKT DOMU ODPOWIADA WARUNKOM DZIAŁKI

Granice działki budowlanej wg. Dz. U. 2002 r., Nr. 75, poz. 690 odległości od granicy działki budowlanej powinny wynosić:

1. przy ścianie z otworami okiennymi lub drzwiowymi - 4 m
2. przy ścianie bez w/w otworów - 3 m
3. od najbliższej krawędzi otworu okiennego umieszczonego na dachu lub w połaci dachowej - nie mniej niż 4 m mierzone w poziomie
4. okapy i gzymsy nie mogą pomniejszać tych odległości o więcej niż 0,5 m
5. balkon, galerie, werandy, tarasy i schody zewnętrzne nie mogą pomniejszać tych odległości o więcej niż 1,0 m.

W katalogu podajemy wymiary minimalnej działki ,pokazujemy taki sposób ustawienia domu, który spełnia wymagania prawa budowlanego przy założeniu najczęściej występującej linii zabudowy. Warto przy wyborze projektu zwracać uwagę na powierzchnię zabudowy. Pozwala ona ocenić, ile po budowie domu zostanie na działce wolnej powierzchni na ogród. Niekorzystna powierzchnia zabudowy to taka, która przekracza 40% powierzchni działki. Przyjmuje się, że minimalna powierzchnia działki pod zabudowę domu jednorodzinnego wynosi 450 m2, z tym ,że jej szerokość nie powinna być mniejsza niż 14 m.

Przed zakupem projektu trzeba zapoznać się z "Decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu" wydawaną przez miejscowy urząd. Zawiera ona stwierdzenie o przeznaczeniu działki na cele budownictwa jednorodzinnego. Z takiego dokumentu można się dowiedzieć również o minimalnej odległości budynku od ulicy (linie zabudowy) o gabarytach zabudowy oraz maksymalnym procencie powierzchni zabudowy.

Przy wyborze projektu warto zwrócić także uwagę , w którą stronę jest "otwarty" dom. Od frontu, czyli od ulicy umieszczamy zwykle wejście, sień, kuchnię, pomieszczenia gospodarcze, a od strony ogrodowej pokój dzienny z tarasem oraz sypialnie. To bardzo ważne dla komfortu użytkowania Trzeba pamiętać o tym, że oferowane jest zawsze lustrzane odbicie projektu, więc jeśli dom nam się podoba ale nie pasuje do działki można je zamówić.

4) WŁAŚCIWE NASŁONECZNIENIE

Optymalne ustawienie domu w stosunku do stron świata to: elewacją frontową na północ (lub odchylenie od osi północ-południe) a elewacją ogrodową na południe (lub południowy-zachód). Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, ważne jest jednak by pamiętać o odpowiednim usytuowaniu domu względem stron świata, bo wtedy w każdym pomieszczeniu o odpowiednich porach mamy właściwe nasłonecznienie.

Działka z wjazdem od strony północnej (kierunek ulicy wschód-zachód). To bardzo korzystne położenie działki. Bez problemu można znaleźć taki projekt.

Działka z wjazdem od strony południowej (kierunek ulicy wschód-zachód). Odpowiedni projekt do takiej sytuacji to taki , w którym salon znajduje się w narożniku domu i jest oświetlony oknami wychodzącymi na dwie strony. Na dużej działce dobrze będzie zbudować dom odrobinę w głębi- wtedy ogród przed domem będzie nasłoneczniony.

Działka z wjazdem od strony wschodniej (kierunek ulicy północ-południe). Ogród za domem będzie korzystnie nasłoneczniony a przy wyborze projektu nie powinno być problemu.

Działka z wjazdem od strony zachodniej (kierunek ulicy wschód-zachód). Korzystnie będzie ustawić dom blisko północnej granicy działki lub w pobliżu północno-wschodniego narożnika, wówczas część dzienna domu będzie się znajdowała od strony południowej i częściowo zachodniej - co będzie dla niej korzystne.

5) Z CZEGO I JAK BUDOWAĆ

Przy projektach typowych proponujemy także rozwiązania techniczno - materiałowe. Oczywiście aby w pełni wykorzystać zakupioną dokumentację należałoby wybudować dom w zgodzie z projektem tj. proponowanymi materiałami i w określonej technologii. Dlatego wcześniej warto się zastanowić w jaki sposób będzie przebiegała budowa domu. Jest kilka możliwości: albo wynajmujemy firmę, która buduje nam dom "pod klucz", bądź zatrudniamy do wszystkiego odpowiednich wykonawców, można także przewidzieć własny udział w budowie. Wszystkie decyzje oczywiście są uwarunkowane możliwościami finansowymi.

Decydując się na projekt katalogowy nie jesteśmy skazani wyłącznie na siebie, warto porozmawiać z architektem, powiedzieć mu o swoich oczekiwaniach i planach odnośnie własnego domu a on z pewnością pomoże wybrać coś odpowiedniego. Swoje doświadczenie zawodowe buduje na wielu podobnych rozmowach, dlatego warto zaufać jego sugestiom i radom.

źródło: http://www.pro-arte.pl/

niedziela, 2 września 2007

Pomieszczenia pomocnicze - warto o nich pomyśleć na etapie projektowania domu

Chyba każdy przyzna rację, że w mieszkaniu nigdy nie ma miejsca na różne rzeczy, drobiazgi, narzędzia. Oczywiście niektóre z nich są niezbędne, a wszystkie inne mogą się kiedyś przydać, ale jedno jest pewne: zwykle jednych i drugich jest dużo... może za dużo. W domu nareszcie powinny zmieścić się wszystkie, dlatego lepiej się zastanowić, ile pomieszczeń gospodarczych potrzebujemy, czy jest możliwość urządzenia jakiegoś schowka np. pod schodami, czy można zagospodarować stryszek. Warto o tym pomyśleć, żeby później nie okazało się, że znów potykamy się o rowery w przedsionku, a deska do prasowania jak dawniej stoi za drzwiami w pokoju.

sobota, 1 września 2007

Jaki projekt wybrać, żeby nie żałować

Na rynku są dobre, jak i złe projekty. Szkopuł w tym, jak je od siebie odróżnić. Oto nasza recepta na ograniczenie do minimum ryzyka złego wyboru.


Wybieranie projektu domu jednorodzinnego to ciężka praca. Trzeba ją rozpocząć od określenia potrzeb własnej rodziny, co nie jest wcale łatwe. Potem trzeba rozwiązać mnóstwo przestrzennych łamigłówek, a na końcu - dokonać dziesiątków wyborów. Najlepiej, jeśli w tej pracy uczestniczy fachowiec - architekt, do którego mamy zaufanie, który pozna nasze potrzeby i będzie mógł nam doradzić. Niestety, nie wszyscy mogą sobie pozwolić na taką pomoc, a tym bardziej na projekt na indywidualne zamówienie. Znaczna część budujących w Polsce kupuje więc projekty gotowe, wybierając je bez fachowej pomocy. Taki projekt jest zazwyczaj tańszy i łatwiej dostępny - wystarczy wejść do większego kiosku z prasą, by stać się posiadaczem całkiem pokaźnej paczki rozmaitych katalogów. Na poszukiwanie domu w katalogu warto zdecydować się wtedy, kiedy trudno nam określić własne potrzeby. Oglądając rozmaite rozwiązania, mamy okazję "nauczyć się domu" i zdefiniować swoje potrzeby. Bo oglądanie projektów to trochę jak przymierzanie ubrań - pomaga wyobrazić sobie, jak będziemy się czuli w rozmaitych domach.

Jak uniknąć błędów? Na co zwrócić szczególną uwagę? Niełatwo udzielić dobrych rad. Na dobrą sprawę rzecz sprowadza się do wykładu z projektowania. Im więcej się wie o zasadach projektowania domów, tym łatwiej podjąć świadome, przemyślane decyzje. Oczywiście nie potrafiłbym zawrzeć wiedzy z kilku lat studiów architektonicznych i kilkudziesięciu lat doświadczenia zawodowego na kilku stronach tekstu poradnika. Ale już parę wskazówek wystarczy, by ominęli Państwo główne rafy na szlaku do własnego domu.

Czy w projekcie jest wszystko, co nam potrzebne

Oczywiście nie można zaczynać od szukania dziury w całym. Najpierw należy dokonać pozytywnej selekcji projektów pod kątem potrzeb rodziny. Wnętrze domu powinno odpowiadać rytmowi jej życia i przyzwyczajeniom jej członków. Po co nam piękny salon kąpielowy, z którego uroków nie sposób korzystać, kiedy za drzwiami wiecznie stoi kolejka chętnych do kąpieli? Po co nam wielki pokój dzienny i jadalnia, jeśli rzadko przyjmujemy gości, a w domu szukamy intymności i zacisznych kącików do pracy?

Dla dużej rodziny, której większość członków rozpoczyna dzień o tej samej porze, lepiej wybrać projekt z odpowiednią liczbą mniejszych łazienek i kuchnią na tyle dużą, aby pomieściła wygodne miejsce do jedzenia, lub powiązaną bezpośrednio z jadalnią, w której można zjeść szybkie śniadanie.

Inaczej powinien wyglądać plan domu dla rodziny, która spędza wspólnie większość czasu, inaczej dla takiej, w której każdy indywidualnie zagospodarowuje swój czas. W domu tej pierwszej część dzienna - a w szczególności pokój dzienny - powinna być odpowiednio duża. W domu drugiej sypialnie powinny bez problemu pomieścić nie tylko łóżka, ale też miejsca do pracy, zabawy i odpoczynku. Gdyby te rodziny zamieniły się projektami, żadna nie czułaby się dobrze. Dlatego nigdy nie warto wybierać projektu niezgodnego ze zwyczajami rodziny, jej trybem życia i potrzebami.

Sprawdźmy, czy małe nie znaczy za małe

W wielu projektach znaleźć można pomieszczenia, które mają wprawdzie różne "funkcyjne" nazwy, ale ich wymiary czy powierzchnia są karykaturalnie małe. Często jest to wynik chwytu marketingowego. Wiadomo: każdy woli mieć trzy sypialnie i trzy garderoby niż tylko trzy sypialnie.

Tymczasem powierzchni do mieszkania nie można bezkarnie zmniejszać. Względy użytkowe narzucają minimalne dopuszczalne rozmiary pomieszczeń - mniejsze nie będą mogły spełniać swych funkcji. Oto przykłady:

  • garderoba - nie może mieć mniej niż 2,5 m2 powierzchni. Jeżeli w projekcie pojawia się garderoba mająca 1,5 m2, to jest ona czystą fikcją i stratą powierzchni. W takim pomieszczeniu 0,6 m2 zajęłaby szafa, a 0,9 m2 komunikacja! To zawracanie głowy i strata pieniędzy;

  • przedsionek - może spełnić swe podstawowe funkcje, to znaczy chronić wnętrze domu od wiatru i chłodu, jeśli się w nim swobodnie mieszczą przynajmniej trzy-cztery osoby (a na to potrzeba co najmniej 2 m2). W mniejszym, zanim wszyscy wejdą do domu, trzeba będzie otworzyć drzwi do holu - przeciąg gwarantowany;

  • pokój dzienny - zwróćmy uwagę na jego rzeczywisty metraż, zdarza się bowiem, że aby "powiększyć" ten pokój, do jego prawdziwej powierzchni pracownia projektowa dolicza powierzchnię pomieszczeń sąsiadujących - kuchni, jadalni czy holu. W takim pokoju dziennym nie będzie gdzie ustawić mebli wypoczynkowych;

  • sypialnie - sprawdźmy, czy są wystarczająco duże, aby pomieściły kąt do spania i do pracy plus szafy. Granica przyzwoitości to 12 m2.

    Nie zapomnijmy o pomieszczeniach pomocniczych

  • Garaż. Nie wszystkie domy w katalogu mają wbudowany garaż. Zatem uwaga! Zanim zdecydujemy się na projekt bez garażu, sprawdźmy, czy po usytuowaniu domu na działce znajdzie się jeszcze miejsce na samochód i czy da się dogodnie połączyć z domem dostawiony do niego (lub wolno stojący) garaż lub wiatę, tak żeby przechodzenie z jednego do drugiego nie było kłopotliwe.

  • Schowki, garderoby, spiżarnie. Te pomieszczenia uważa się za mało ważne, zatem na etapie wyboru projektu są często lekceważone. Potem ich brak zawsze odczuwa się dotkliwie, bo gdzieś przecież trzeba przechowywać zapasy jedzenia, rowery, wózki, opony, walizki, narzędzia, ubrania... W domu warto więc mieć na to wszystko nie jedno, lecz kilka, nawet niewielkich, odpowiednio rozplanowanych pomieszczeń: garderoby, wydzieloną część strychu i schowek gospodarczy na piętrze, pomieszczenie gospodarcze na piec, pralnię i spiżarnię na parterze, a także schowek na rowery i narzędzia przy garażu. Bez tego dom prędzej czy później obrośnie rozmaitymi przybudówkami i komórkami - zazwyczaj brzydkimi i wcale nie oszczędnymi w budowie!

    Czy 1 m2 to 1 m2, czyli uważajmy na powierzchnię pomieszczeń

  • Mylące symbole mebli. Nie dowierzajmy rysunkom mebli widocznym na rzutach - często nie trzymają skali. Żeby nie dać się nabrać na źle wykonany rysunek, ustalmy rzeczywiste wymiary pomieszczeń, narysujmy wszystko od nowa na papierze milimetrowym, a potem możliwie najdokładniej wymierzmy i wrysujmy w plan - w odpowiedniej skali - nasze domowe meble oraz sprzęty. W ten sposób zobaczymy, ile dokładnie miejsca zajmą w przestrzeni nowego domu. To szczególnie ważne w małych domach, gdzie każde pół metra ma znaczenie dla komfortu życia i ustawności wnętrz.

  • Sposób obliczenia powierzchni użytkowej na poddaszu. W różnych projektach sposób ten może być odmienny - w przepisach dopuszcza się bowiem kilka metod obliczania powierzchni poddasza. Dlatego to samo pomieszczenie pod skosami dachu w informacji o projekcie może mieć większą powierzchnię, jeśli liczono ją po obrysie podłogi, lub mniejszą, bo zredukowaną o najniższe fragmenty pod połaciami dachu, które tak naprawdę nie nadają się do wykorzystania. Niektóre pracownie liczą powierzchnię użytkową pod skośnym dachem od wysokości 190 cm wzwyż, a inne wedle wzoru: 100% powierzchni pomieszczenia o wysokości powyżej 220 cm + 50% powierzchni, w której pomieszczenie ma wysokość od 140 do 20 cm (części pomieszczenia niższych niż 140 cm nie wlicza się do powierzchni). Niestety, bywa też, że na rzucie jest podana wprowadzająca w błąd powierzchnia pomieszczeń pod skosami dachu, liczona po obrysie podłogi.

    W uczciwie sporządzonych katalogach sposób obliczeń przyjęty przez pracownię jest dokładnie objaśniony.

  • Trzeci wymiar, czyli czego nie widać na planie

    Rzuty poszczególnych kondygnacji nie dają niedoświadczonemu obserwatorowi wyobrażenia o przestrzeni. Co więcej, mogą wprowadzać w błąd, a to może mieć opłakane skutki podczas budowy.

  • Uwaga na schody. W pokoju mogą one wyglądać bardzo efektownie, ale są jak góra lodowa: najgorsze jest (w projekcie) niewidoczne, bo... na rzucie parteru projektant rysuje tylko ich część - do wysokości 1 m. Reszta zazwyczaj jest rysowana na rzucie piętra. Jeżeli schody usytuowano w pokoju dziennym lub innym ważnym pomieszczeniu, to proszę uważnie prześledzić ich przebieg, oglądając w tym celu zarówno plany parteru, jak i poddasza, i spróbować dokładnie je sobie wyobrazić w przestrzeni pokoju. Widziałem wiele projektów, w których schody w górnym i częściowo dolnym biegu "przycinały" pomieszczenie o połowę. A ta przykra prawda docierała zapewne do wielu pechowych właścicieli dopiero w trakcie budowy.

  • W pułapce poddasza. Jeśli połać dachu schodzi bardzo nisko - niemal do poziomu stropu - tylko część powierzchni poddasza można normalnie użytkować, bo reszta jest za niska. Na rzutach tego nie widać. Rozplanowanie pomieszczeń sugeruje pełną wysokość, dopiero na przekroju można zobaczyć co innego. A ponieważ jest to przypadłość powszechna i może się zdarzyć nawet dobrej pracowni, zawsze warto uważnie przestudiować przekroje.

    Nie dajmy się ograniczyć

    Nigdy do końca nie da się przewidzieć, co przyniesie los. Dobrze jeśli projekt domu będzie na tyle elastyczny, że w przyszłości będzie go można choć trochę zmienić lub rozbudować bez rujnowania tego, co istnieje. To szczególnie ważne, gdy dom jest mały, a taki bywa często punktem startu dla młodych ludzi. Najlepiej zasięgnąć porady fachowca, tak aby mieć świadomość możliwych zmian i, co ważne, zostawić odpowiednią ilość miejsca na działce na rozbudowę.

    Ważna jest też swoboda w modelowaniu wnętrz. Decyduje o tym głównie układ konstrukcyjny. Krótko mówiąc, jeżeli wnętrze jest podzielone dużą liczbą ścian konstrukcyjnych, możliwość zmian jest niewielka. Uwaga na domy poszatkowane ścianami nośnymi, gdzie pomieszczenia są połączone ze sobą tylko wąskimi drzwiami! Trudno taki dom adaptować do zmieniających się potrzeb właścicieli.

    Nie ulegajmy czarowi reklamy

    Pamiętajmy o tym, że projekt domu jednorodzinnego - tak jak większość produktów na rynku - jest starannie opakowany i efektownie reklamowany. Wszelkie kolorowe, atrakcyjne widoki domu mają na celu podsunięcie pozytywnych skojarzeń i skupienie na nich naszej uwagi. Nie w tym tkwi jednak istota dobrego projektu, podobnie jak uroda modelki czy modela w żurnalu nie decydują o tym, jak prezentowane przez nich ubrania będą leżeć na naszych figurach. Dlatego podchodźmy z rezerwą do wszelkich atrakcyjnych, kolorowych widoków domu tonącego w zieleni, otoczonego uśmiechniętymi rodzinami i luksusowymi samochodami. Najważniejszy jest dobry plan. To na planie przede wszystkim należy skupić całą uwagę. W przeciwnym razie mamy szansę wybudować za spore pieniądze architektoniczny bubel - dom być może atrakcyjny i wygodny dla kogoś innego, ale nie dla nas.

  • Janusz Kaczorek
    Źródło:
    Ładny Dom